wtorek, 4 czerwca 2013

Liczba niewiadoma

W dawne kółko się złączyli i ofiarę rozmiażdżyli. Tak się robi, kiedy psychicznego skurwysyna ustawili na swego przewodnika. Zero litości dla tych, co chcą coś robić, chcą coś zmieniać. Ma być marazm pełną gębą. Pełne podporządkowanie. Istne więzienie o zaostrzonym rygorze. Nie ma mowy o jakiejkolwiek pracy u podstaw, czy też pracy organicznej. Wszystko już jest postanowione odgórnie. Ktoś już powiedział, że współpraca z socjalistami zawsze kończy się w ten sam sposób. Są też tacy, co mówią, że współpraca z socjalistami zawsze się zaczyna głośnymi fanfarami, oklaskami, nieprzejednaną radością i pięknymi słowami, a potem jest tylko gorzej. Wszystko te kurwy robią na pokaz. Istne puste modelki puszczone po wybiegu, aby ukazać swe krągłości. Totalne podporządkowanie - ryj usmarowany pudrem równo, mordy szminką pięknie umalowano, wagę dostosowano, pryszcze i inne odrosty pousuwano - ma być idealnie i porządnie. Stara niemiecka szkoła.

Wszystkie delegacje wypowiedziały się w temacie zmiany statusu Elderlandu na kongresie. Jednomyślności nie udało się osiągnąć, jednak głosowanie jest zbyteczna, biorąc pod uwagę jasność stanowisk poszczególnych członków zwyczajnych.
Ogłaszam, iż decyzją większościową Kongres odrzucił wniosek Elderlandu o zmianę statusu.
Zamykam obrady w tym temacie.
Wszystkie państwa się wypowiedziały, ale i tak żółć wygrała. Jednomyślności nie udało się osiągnąć, więc głosowanie nie jest potrzebne, bo i tak wszyscy wiedzą, kto wygra. Jasność stanowisk członków zwyczajnych jest tak jansa, że aż strach na nie patrzeć, bo można oślepnąć. Bez okularów przeciw silnym strumieniom oślepiającym lepiej się tam nie wybierać, bo staniesz się tak samo ślepy jak oni. Jednomyślności nie udało się osiągnąć, ale decyzją większościową Kongres kolanem obrady zamknął zakopując tym samym pewną aktywności pewnej społeczności mikronacyjnej. Dziś wiem, że aktywne działanie jest nawet antycypowane na okres minumum dwóch miesiecy wprzód. Może się doczekamy półrocznego przewidywania aktywności w mikronacjach przed faktyczną aktywnością. To jest kurwa fenomen na skalę mikroświatową, jaki trwa i jakoś skończyć się nie może. W realnym świecie stawia się siedmiomilowe kroki jeżeli chodzi o gospodarkę, a w mikronacjach potrafi się przewidzieć, że ktoś v-zdechnie za dwa, trzy miesiące. To jest coś niebywałego - podchodzi ktoś do Was na ulicy i mówi, że za dwa, trzy miesiące v-umrzecie. Co robicie?

6 komentarzy:

  1. Ja zamawiam prenumeratę Królewskich Indagacji, bo słyszałem, że papier toaletowy ma podrożeć.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Jednomyślności nie udało się osiągnąć, więc głosowanie nie jest potrzebne, bo i tak wszyscy wiedzą, kto wygra."

    Głosowanie nie jest potrzebne, bo w debacie wszyscy się wypowiedzieli, więc wiadomo jak zagłosują. Ale oczywiście, Indagacje wolą to przekształcić na swój rozum.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam wrażenie, że dyskusja dopiero się zaczynała i zakończyliście ją przed tym, aż wszyscy wyrazili swoje końcowe stanowiska. Jesteście zwykłymi kurwami socjalistycznymi, które wiedzą kto co zrobi za 50 lat. Niech v-świat się dowie, co organizatorzy tego kongresu wraz ze swoimi bliskimi przyjaciółmi z trójkąta odpierdalają.

      Brzydzę się Waszą prawdą urojoną!

      Usuń
  3. Indagacje to dobra gazeta, mówi prawdę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy redaktor Zanik wie co to jest "socjalizm" czy ma tylko zanik szarych komórek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech się Szanowny Anonim wykaże wyjaśniając wszystkim, co to jest socjalizm. :)

      Usuń